Gabinet Stomatologiczny pro.orto.dent. Kraków

W Polsce, ale nie tylko w Polsce, już bardzo małe dzieci chorują na próchnicę. Kilka zepsutych zębów mlecznych to standard. Często można spotkać się z opinią, że takie zęby nie powinny być leczone, bo i tak wypadną. To duży błąd.
Trzeba wiedzieć, że zęby mleczne są znacznie słabsze, a ich szkliwo jest ponad 2 razy cieńsze, niż jest to w przypadku zębów stałych. O próchnicę bardzo łatwo. Co gorsze, rozwija się ona pod powierzchnią szkliwa i może być niewidoczna, a dziecku będzie już doskwierać.
Trzeba mieć ponadto na uwadze, że dzieci zaczynają dopiero swoją przygodę z myciem zębów i nie robią tego jeszcze za dobrze. Szczoteczka i pasta do zębów to dla nich nowości i jeśli rodzice nie zadbają, by dziecko umiało dobrze umyć zęby, a potem jeśli tego nie dopilnują, na pewno będą się rozwijać złogi płytki nazębnej i później kamienia. Póki dziecko ma jeszcze zęby mleczne, wizyta w gabinetach stomatologicznych powinna się odbywać nie rzadziej, niż co 4 miesiące.
Jeśli chodzi o samą kwestie tego, czy zęby mleczne należy leczyć czy nie, nie ma tu w zasadzie żadnych argumentów przeciwko leczeniu. Próchnica jest chorobą silnie zakaźną i chociaż oczywiście nie przeskakuje z jednego dziecka na drugie, może się przenosić między zębami, zarówno mlecznymi, jak i z mlecznych na stałe. Gigantycznym problemem są również choroby dziąseł, które mogą doprowadzić do nieprawidłowego zgryzu.
Musimy też pamiętać, że dziecko uczy się zasad higieny od nas samych. Jeśli nie położymy odpowiedniego nacisku na higienę jamy ustnej, Jaś się jej nie nauczy i Jan nie będzie jej w życiu stosował.